O nas

Można powiedzieć, że OrlicaCraft to najbardziej rodzinna firma, jaka tylko może być. Jesteśmy młodym małżeństwem, pół życia spędziliśmy już razem, mamy trzyletnią córeczkę, Wiktorię. Wszyscy tworzymy tę markę.
Ja jestem Dominika (macham Wam wesoło!) i to przeze mnie całe to zamieszanie… Bo widzicie, wymyśliłam sobie, że z pasji, jaką jest szydełkowanie, można zrobić sposób na życie. Że moją wielką radość z tworzenia maskotek czy innych „rękoczynów” można nazwać pracą. Tu wkracza mój mąż, Wojtek, który robi coś niesamowitego. Wierzy we mnie, w ten pomysł. Pomaga słowa, marzenia, plany przekuć w czyny. Zakładamy firmę, razem działamy. I oto jesteśmy tu! Nasz mały cud, Wiktoria, też ma swój udział w całym tym przedsięwzięciu! Jest moją muzą i inspiracją, testerką nowych modeli maskotek, napędza mnie do działania. I oczywiście kradnie szydełka i plącze włóczkę, próbując swoich sił w sztuce dziergania. Czy wspominałam, że firma powstała w dniu jej pierwszych urodzin?
Mam nadzieję, że trochę przybliżyliśmy Wam genezę i charakter naszej firmy. Nie boimy się wyzwań, chcemy powodować uśmiechy naszymi produktami i wzorami, widzieć te uśmiechy na zdjęciach, które podsyłacie, wzruszać się Waszym wzruszeniem.
Chcemy, żebyście czuli się częścią rodziny OrlicaCraft.